sobota, 27 września 2014

Naszyjnik z haftem w szarościach na wyzwanie Art-Piaskownicy i Kreatywnego Kufra.



Do ponownego szybkiego pojawienia się na blogu zmobilizowało mnie wyzwanie Kreatywnego Kufra, po raz pierwszy, połączone z wyzwaniem Art- Piaskownicy. Należy przygotować dzieło w kolorach: czarny, biały, szary - w odcieniu który nie będzie podobny do czarnego i dowolny kolor: różowy, żółty, zielony, niebieski itp. Oto moja praca przykładowa: naszyjnik z haftem na białym lnie, powierzchnia wstawki 2,5 cm x 2,5 cm. Zapraszam do udziału w wyzwaniu !



haft rococo, embroidered pendant, haftowane róże, haftowany naszyjnik, naszyjnik z haftem, embroidered jewerly, naszyjnik vintage, medalion z haftem, handmade jewerly, embroidered necklace, vintage jewerly, biżuteria retro,

Pochwale się też dziełem Męża, wykonanym dzięki mojej inicjatywne i z niemałym udziałem zbiegów okoliczności - które doprowadziły do powstania portretowego zdjęcia syneczka. A było to tak: namówiłam wszystkich członków mojej rodziny na udział w warsztatach fotograficznych odbywających się w czasie wakacji w naszym GOK-u. Warsztaty miał poprowadzić sympatyczny miejscowy fotograf Radosław Nowacki. Na miejscu okazało się że sprawił nam niespodziankę i zaprosił do współpracy  fotografa wydawnictwa Zwierciadło - Rafała Masłowa (tego od nagrodzonego zdjęcia D. Passenta o którym zainteresowany powiedział, że wygląda na nim gorzej niż w rzeczywistości) - przebywającego na Mazurach w ramach urlopu. No i tenże wielki fotograf wybrał na warsztatowego modela syneczka mojego i na nim objaśniał nam tajniki fotografii portretowej (pękałam z dumy).  Zdjęcie jakie nam pozostało na pamiątkę tych okoliczności przykazałam Mężowi umieścić na naklejkach na zeszyty szkolne, które to już sam Mąż, beż mojej pomocy (no może z małymi konsultacjami)  zaprojektował i wykonał na specjalnym najlejkowym papierze.


I pomysł na czarny bez na zimę. Soki, syropy znają wszyscy, ale trafiłam na (jak dla mnie) coś zupełnie nowego. Suszone owoce na zimową herbatkę. Suszyły się trochę długo, raz na słońcu, raz w piekarniku... ale kiedy wyschły okazało się, że było warto. Napar jest słodki, z miodowym posmakiem. Zupełnie nie ma tej cierpkości, która w sokach czasem aż parzy język. Mam nadzieje że zachował swoje lecznicze właściwości. 


suszone owoce czarnego bzu na zimę

I nagrodą wygraną w konkursie się pochwale. Ełckie Supermamy ogłosiły na fc konkurs na najciekawsze zdjęcie z udziałem ich ulotki. Wysłałam zdjęcie zrobione z gigantyczną pszczołą z naszego parku owadów. 

park owadów w Starych Juchach, Supermamy Ełk

Zajęłam trzecie miejsce i odebrałam taka oto niespodziankę.



Bardzo, bardzo Supermamom dziękuję. Oprócz firmowego zestawu Lirene dostałam też smycz i długopis z urzędu miasta, krem do pupci Bepanthen, próbki dla niemowlat: płynu do mycia butelek, płynu do kąpieli oraz wkładki laktacyjne !






3 komentarze:

Dziękuję za każde słowo, same wiecie jak to motywuje do działania, konstruktywna krytyka również mile widziana :-)